Któż nie zna słynnego Menueta, pochodzącego z jednego z kwartetów smyczkowych Luigiego Boccheriniego? Pełna wdzięku kompozycja to niejedyne chwytliwe dzieło, które wyszło spod pióra utalentowanego klasyka. Wrocławska Orkiestra Barokowa pod dyrekcją Jarosława Thiela zaprasza na niezwykłe spotkanie z twórczością włoskiego kompozytora. Tym razem zespołowi będzie towarzyszyć ciesząca się międzynarodowymi sukcesami sopranistka Marie Lys.
Luigi Boccherini od najmłodszych lat przejawiał ogromny talent muzyczny i już jako nastolatek doskonale grał na wiolonczeli. Początkowo poświęcał się karierze wirtuozowskiej – do czasu gdy jako 25-latek opublikował po raz pierwszy swoje kompozycje. Należało do nich sześć kwartetów smyczkowych oraz zbiory triów na dwoje skrzypiec i wiolonczelę. Utwory te szybko przyniosły Boccheriniemu miano niezrównanego twórcy muzyki kameralnej. I choć rzeczywiście w dorobku kompozytora przeważają dzieła na niewielkie składy instrumentalne, to był on także twórcą udanych dzieł teatralnych, liturgicznych, solowych, a także przeznaczonych na zespół orkiestrowy. Tych ostatnich zachowało się do dziś ponad trzydzieści, z czego znaczną część stanowią symfonie. Aż dwie z nich usłyszymy podczas wieczoru poświęconego Boccheriniemu. Pierwszą z nich będzie Symfonia c-moll op. 41 skomponowana na zamówienie księcia Prus, Wilhelma, w latach 80. XVIII stulecia. Na prośbę wspomnianego władcy powstała również nieco młodsza Symfonia d-moll op. 37 nr 3 – dzieło, które jednakże na wiele lat uległo zapomnieniu.
Symfonika Boccheriniego, choć dosyć odległa od twórczości współczesnych mu klasyków wiedeńskich, ma w sobie wiele uroku. Symfonie, które wyszły spod pióra włoskiego kompozytora, charakteryzuje trzyczęściowa budowa i pewna swoboda w kształtowaniu formy. Sposób, w jaki Boccherini traktuje orkiestrę, zdradza jego zamiłowanie do muzyki na niewielkie zespoły instrumentalne. Nie ma w tych dziełach potężnego brzmienia, pełno zaś rozwiązań typowych dla zapalonego kameralisty, który dużo uwagi poświęcał poszczególnym instrumentom (nierzadko powierzając im interesujące partie solowe). Nie brak we wspomnianych dziełach także zgrabnie prowadzonej linii melodycznej, która układa się w tematy pozostające na długo w pamięci słuchacza. Pełen gracji i lekkości język muzyczny Boccheriniego doskonale sprawdzał się również w pisaniu muzyki przeznaczonej do wykonywania na wolnym powietrzu, do której należały XVIII-wieczne serenady i divertimenta. Niewątpliwy talent Boccheriniego do tworzenia ujmujących melodii doskonale odzwierciedla również komponowana przez niego muzyka wokalna. Świetnym tego przykładem są arie przeznaczone na sopran z towarzyszeniem orkiestry. Partię wokalną usłyszymy tym razem w interpretacji niesamowitej Marie Lys – zwyciężczyni prestiżowych konkursów wokalnych. Pośród jej sukcesów wyróżnia się wygrana w Internationaler Gesangswettbewerb für Barockoper Pietro Antonio Cesti w Innsbrucku w 2018 roku.